Bądź na bieżąco!
Jeśli chcesz być informowana/y o nowych rozdziałach kliknij przycisk znajdujący się obok!
Chorowita piękność mówi dość! - rozdział 5
Przez chwilę Shang JunLin wpatrywał się w Shen Yu, ale nic nie powiedział.
Nie było wątpliwości, że Shen Yu był niezwykle przystojny. W końcu słynął ze swojej urody w całej stolicy. Na karmazynowym tle kołdry, jego jasna twarz była jeszcze bardziej kusząca, a teraz ta piękność w czerwieni siedziała na łóżku, jego spojrzenie jarzyło się uczuciem, jakby mężczyzna przed nim był jedyną osobą, którą widzą jego oczy i serce. Absolutnie każdy byłby poruszony.
Ciśnienie powietrza wokół Shen Yu spadało coraz niżej, ale on zdawał się być tego nieświadomy. Roześmiał się i pociągnął za rękę ubranego w czerń cesarza.
– Wasza Wysokość, czas spać.
Słysząc to, służba pałacowa wokół nich pochyliła głowy jeszcze niżej. Meng Gonggong, który stał obok cesarza i czekał na jego rozkazy, nie odważył się podnieść wzroku. Westchnął do siebie. Młody panicz Shen był taki odważny.
Minęło ponad dziesięć lat, odkąd Shang JunLin wstąpił na tron. Po tym, jak poprowadził żelazną kawalerię do odzyskania imperium, jego działania stawały się coraz bardziej brutalne. Krążyły plotki, że cesarz zabił własnego ojca i braci i niesłusznie objął tron. Oczywiście, pod butem brutalnej siły, nikt nie odważył się rozpowszechniać takich plotek jawnie, a jedynie ukradkiem.
Shen Yu spojrzał na trzęsących się pałacowych służących. Jego ręka dotykała dłoni cesarza. Przez dwa życia nigdy nie był tak blisko tak pięknego mężczyzny, ale Shen Yu postrzegał to również jako test. Lekko dotknął dłoni mężczyzny, ale był gotów się wycofać. Wtedy, ku jego zaskoczeniu, cesarz chwycił go za nadgarstek.
Shen Yu szarpnął, ale nie mógł się uwolnić. Zdziwiony spojrzał na mężczyznę.
– Czy nie powiedziałeś, że czas spać? – Shang JunLin machnął ręką. – Wszyscy, rozejść się.
Czerwone świece wypaliły się* i w mgnieniu oka w pokoju pozostały tylko dwie osoby, jedna siedząca, druga stojąca.
Gdy cesarz w czerni wpatrywał się w niego, Shen Yu nie mógł powstrzymać się od lekkiej paniki. Tak naprawdę nie chciał tego zrobić, prawda? Shen Yu wszedł do pałacu, ponieważ, wiedział, że w poprzednim życiu ten człowiek nie był zainteresowany pięknościami. Nie chciał się z nim wiązać, prawda?
W następnej chwili Shang JunLin nagle się pochylił. Zaskoczony Shen Yu cofnął się.
Shang JunLin zatrzymał się.
– Wygląda na to, że plotki są nieprawdziwe. Najstarszy syn rodziny markiza Zhenbei wcale nie jest dżentelmenem.
Według doniesień, najstarszy syn markiza Zhenbei, był piękny, szlachetny i elegancki, był wzorem wykraczającym poza marzenia niezliczonych ludzi. Ale teraz, gdy miał przed sobą prawdziwą osobę, Shang JunLin odkrył, jak bardzo plotki bledną wobec rzeczywistości.
Shen Yu był zdezorientowany, ale potem przypomniał sobie, że jest sobą, a nie pochlebcą, o którym wszyscy mówili dziesięć lat później w jego poprzednim życiu. W tym życiu nie związał się z Shang JunYue. Wciąż miał świetną reputację.
To sprawiło, że poczuł lekką nostalgię.
Shen Yu spojrzał na drugiego mężczyznę, aby upewnić się, że nie jest podniecony seksualnie i odetchnął z ulgą.
– W takim razie, co woli Wasza Wysokość, mnie takiego jakim jestem teraz, czy mnie z plotek?
Shang JunLin nie odpowiedział. Spojrzał uważnie na twarz Shen Yu. Plotki nie były całkowicie nieprawdziwe. Jeśli chodzi o wygląd Shen Yu, w rzeczywistości były one całkowicie zasadne.
Shang JunLin puścił rękę Shen Yu i cofnął się.
– Ten cesarz uważa, że Szlachetny Monarcha** Shen ma wyjątkowo grubą skórę.***
Shen Yu odpowiedział z uśmiechem.
– Dopóki Waszej Wysokości się to podoba, czy ma znaczenie, czy moja skóra jest gruba?
Shang JunLin nie zareagował. Podniósł ręce.
– Czy nie powiedziałeś, że chcesz iść spać? Rozbierz tego cesarza.
– Czy Wasza Wysokość nie wezwie służby pałacowej? – Shen Yu chciał ponownie przetestować Shang JunLina, ale cesarz ani drgnął.
– To twój obowiązek – powiedział obojętnie Shang JunLin.
Rozumiem, więc muszę zrobić to sam.
Shen Yu podniósł się z łóżka. Kiedy wstał, nagle poczuł zawroty głowy i upadł.
Oczekiwany bolesny kontakt z podłogą jednak nie nastąpił. Shen Yu wpadł w mocny, ciepły uścisk.
Shang JunLin błyskawicznie złapał młodzieńca.
– Ciągle powtarzasz, że lubisz tego cesarza. Nie chcesz mnie rozebrać?
Shen Yu był zbyt oszołomiony, by odpowiedzieć. Czekał, aż dojdzie do siebie, jak to zwykle robił, ale zamiast tego zaczęły go zalewać fale coraz większego bólu.
Zamknął oczy i próbował oprzeć się narastającemu cierpieniu. Pomimo zimnego, zimowego powietrza, drobne kropelki potu spływały mu po czole, a twarz stawała się coraz bledsza. Nieświadomie zbyt mocno przygryzł dolną wargę, ale nawet nie poczuł spływających kropelek krwi.
Shen Yu wlókł to chore ciało przez dziesięciolecia i znał je bardzo dobrze. Nawet w najtrudniejszych chwilach nigdy nie czuł takiej agonii, jakby szalejąca powódź próbowała go utopić. Zagubiony w niekończącym się bólu, nie był w stanie dostrzec niczego ze świata zewnętrznego.
Jego ręka wczepiła się mocno w czarny materiał, a zaciśnięte zęby zostały rozchylone przez dużą dłoń. Nie wiedział, jak długo to trwało, może było to tylko kilka chwil. Shen Yu ledwo odzyskał przytomność.
– Meng Chang! Cesarski lekarz Xuan! Teraz!
Zdezorientowany Shen Yu poczuł, jak otaczające go ramiona zaciskają się.
Piękność w czerwieni leżała blada i słaba w jego ramionach, już nie tak bystra i sprytna jak wcześniej. Cesarz patrzył na niego bez wyrazu, a jego oczy były całkowicie czarne.
Meng Gonggong stał z boku i prawie nie śmiał oddychać. Kiedy usłyszał głos cesarza przepełniony tłumionym gniewem, pomyślał, że młody panicz Shen sprowokował cesarza, ale po wejściu do środka przekonał się, że tak nie było.
Nadworni lekarze przybyli z opóźnieniem, prowadzeni przez cesarskiego lekarza Gu.
– Wstrzymaj się z ukłonami. Chodź i zajmij się nim.
Cesarski lekarz Gu skończył mierzyć puls młodego mężczyzny i doszedł do tego samego wniosku, co poprzednim razem.
– Słabość szlachetnego monarchy jest spowodowana wrodzoną wadą w łonie matki. Wszystko, co można teraz zrobić, to dobrze się nim opiekować. Proszę, wybacz panie, ale ten sługa nie jest w stanie wymyślić lepszego lekarstwa.
– Rozumiem.
—
Shen Yu obudził się w południe następnego dnia i Shang JunLin nie było już obok niego. Mu Xi przyniosła jakieś lekarstwo. Oczy dziewczyny były czerwone, jakby płakała.
Shen Yu wypił lekarstwo i wstał z łóżka pomimo sprzeciwu Mu Xi. Ból szybko minął. Poza osłabieniem, nie odczuwał żadnych innych dolegliwości.
Wczoraj Shen Yu nie miał okazji, aby dobrze przyjrzeć się miejscu, w którym od tej chwili przyszło mu mieszkać.
Pałac Yuzhang był największym pałacem w cesarskim haremie, z piękną architekturą i przyjemną scenerią. Znajdował się również blisko sypialni cesarza. Shen Yu słuchał wyjaśnień służby pałacowej podczas spaceru.
Budowa pałacu Yuzhang trwała przez wiele lat i kosztowała dużo pieniędzy. Pałac został zbudowany przez poprzedniego cesarza Da Huan dla jego ukochanej. Po tym czasie pałac Yuzhang został zapieczętowany aż do chwili, gdy wprowadził się do niego Shen Yu.
Służący miał nadzieję zadowolić Shen Yu.
– Widać, że Jego Wysokość bardzo dba o szlachetnego monarchę. Kiedy Jego Wysokość wyszedł dziś rano, specjalnie poprosił tych niewolników, aby nie zakłócali twojego odpoczynku.
Dzięki dyskretnym pytaniom, Shen Yu dowiedział się, że Jego Wysokość nie ogłosił choroby Shen Yu zeszłej nocy. Z wyjątkiem kilku wtajemniczonych, takich jak Meng Gonggong i cesarski lekarz Gu, pozostali wiedzieli tylko, że Jego Wysokość spędził noc w pałacu Yuzhang.
Tej nocy Shang JunLin ponownie przybył do pałacu Yuzhang, w samą porę na podwieczorek Shen Yu. Młodzieniec był słaby od dzieciństwa i trzymał się zasady jedzenia mniejszych, częstszych posiłków. Pałac Yuzhang miał własną małą kuchnię, a Shen Yu nigdy nie oszczędzał na ubraniach, jedzeniu, mieszkaniu czy transporcie, więc szybko przyzwyczaił się do tutejszych warunków życia.
– Czy Wasza Wysokość do mnie dołączy?
Shang JunLin skinął głową i usiadł.
– Dziękuję Waszej Wysokości za jego dobroć zeszłej nocy, w przeciwnym razie nie byłbym w stanie wstać dziś z łóżka.
Shen Yu celowo nadał swoim słowom dwuznaczny wydźwięk. Spuścił oczy i zrobił nieśmiałą minę.
Shang JunLin przerwał jedzenie, po czym powiedział:
– Cieszę się, że wiesz, że jestem dla ciebie dobry.
– Wasza Wysokość jest energiczny i potężny. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli zrobić więcej…
Shang JunLin przerwał mu lekko.
– Jedz.
Shen Yu:
– … Tak.
Wokół nich służba pałacowa schyliła głowy ze szkarłatnymi policzkami. Meng Gonggong walczył, by kontrolować wyraz swojej twarzy. Gdyby nie znał prawdziwej sytuacji, naprawdę pomyślałby, że dwaj panowie stoczyli intensywną „bitwę” zeszłej nocy.
Tego wieczoru Shang JunLin ponownie został na noc w pałacu Yuzhang. Pościel została zmieniona na jasny kolor, zgodnie z preferencjami Shen Yu. Tym razem Shang JunLin nie nakazał Shen Yu, by pomógł mu się rozebrać. Po kąpieli z pomocą pałacowej służby, przebrał się w nocny strój i wszedł do sypialni.
Kiedy zobaczył wchodzącego Shang JunLin, Shen Yu podszedł do łóżka.
– Wasza Wysokość, chodź szybko.
Mężczyzna w szacie nocnej wydawał się o wiele bardziej przystępny niż w czarnych strojach królewskich, dzięki czemu Shen Yu zrobił się śmielszy.
Po odprawieniu służących, Shang JunLin podszedł do bladej piękności siedzącej na łóżku.
– Ten cesarz rozkazał, aby cesarski lekarz Gu zajął się twoim zdrowiem.
Shang JunLin nie chciał, by to, co wydarzyło się zeszłej nocy, powtórzyło się jeszcze raz.
– Dziękuję, Wasza Wysokość – mała twarz Shen Yu przytuliła się do poduszki. – Wasza Wysokość jest bardzo uprzejmy.
– Jesteś mądrą osobą. Ten cesarz wierzy, że nie musi mówić ci pewnych rzeczy wprost.
Shen Yu skinął głową.
Obaj spojrzeli na siebie i doszli do pewnego rodzaju cichego porozumienia.
Czując ciepło z drugiej strony łóżka, Shen Yu zamknął oczy. Cesarz, z którym miał mieszkać przez jakiś czas, wydawał się znacznie lepszy w „zagrywkach”, niż sobie wyobrażał.
Interesujące.
Przez kilka dni Shang JunLin przebywał w pałacu Yuzhang. Wieści o tym, że Shen Yu był faworyzowany, rozeszły się jak na skrzydłach.
Shen Yu żył spokojnie w pałacu cesarskim, ale na zewnątrz szalała burza z jego powodu.
Wielu ludzi, którzy nie byli optymistycznie nastawieni do Shen Yu, było zaskoczonych po tym, jak zyskał przychylność. Ci, którzy wyśmiewali markiza Zhenbei za wysłanie swojego jedynego syna di do pałacu, natychmiast zaśpiewali inną pieśń i wychwalali go pod niebiosa.
Tłum zwaśnionych, sarkastycznych ludzi insynuował, że Shen Yu zwiódł i oczarował cesarza, podczas gdy inni myśleli ostrożnie na osobności: Jeśli może być jeden Shen Yu, to czy może być też drugi lub trzeci?
Była to możliwość, która wcześniej nie istniała. Mając Shen Yu jako żywy przykład, odważni dworzanie ustawili się w kolejce, aby wysłać swoje dzieci do haremu.
W tym okresie markiz Zhenbei otrzymał wiele uwagi z powodu Shen Yu. Chociaż był szczęśliwy, że Shen Yu był faworyzowany, był przerażony postawą Shen Yu – w przeciwieństwie do swojej konkubiny i syna shu, którzy byli tylko przestraszeni.
Shen QingRan, w szczególności, nie mógł powstrzymać się od zastanawiania „co by było gdyby”. Gdyby wszedł do pałacu, czy byłby teraz tym, który cieszy się przychylnością cesarza?
Trzeba przyznać, że spadek statusu Madame Ru miał natychmiastowy wpływ na Shen QingRan. Ludzie z wewnętrznego dziedzińca markiza dokładnie wiedzieli, w jaki sposób Shen Yu wszedł do pałacu i często kpili z Shen QingRan i Madame Ru.
W międzyczasie, dzięki twardej i miękkiej perswazji Madame Ru i wielu jej wysiłkom, sposób w jaki markiz Zhenbei ją traktował powoli zaczął łagodnieć. Gdy już miała nadzieję na powrót do normalności, wiadomość, że Shen Yu był faworyzowany, zniweczyła wszystkie jej starania. Madame Ru nie mogła wyrazić, jak bardzo była wściekła.
Do uszu Shen Yu docierały wszelkiego rodzaju wiadomości.
– Jak mogą tak mówić, paniczu? – Mu Xi była niezadowolona. – Przecież nic takiego nie zrobiłeś. Jak mogą mówić, że zwiodłeś cesarza? Nazwali cię nawet ponętnym, uwodzicielskim, małym…” lisem.
Nie mogła zmusić się do powiedzenia ostatniej części.
Ale nie musiała tego mówić, ponieważ Shen Yu już wiedział, co ludzie o nim szeptali i wiedział, że to dopiero początek. Kilka frakcji jeszcze się nie ruszyło. Shen Yu zacisnął kąciki ust i uśmiechnął się.
– Skoro mówią, że oczarowałem cesarza, równie dobrze mogę sprawić, by to odczuli.
Mu Xi w milczeniu pochyliła głowę. Pomyślała, że uśmiech panicza naprawdę miał aurę urzekającej, diabelskiej konkubiny….
Shen Yu zabrał ze sobą do cesarskiego gabinetu pojemnik z zupą przyrządzoną w jego pałacowej kuchni. Kiedy Meng Gonggong go zobaczył, otarł pot i przywitał się z nim.
– W czym mogę szlachetnemu monarsze służyć?
– Postanowiłem przynieść zupę Jego Wysokości. Czy mogę się teraz zobaczyć z Jego Wysokością?
– Chwileczkę, szlachetny monarcho. Ten niewolnik zaraz o to zapyta.
Wkrótce potem Meng Gonggong wyszedł i poprowadził Shen Yu do środka. Kiedy Shen Yu przestąpił próg, Meng Gonggong pochylił głowę i wycofał się.
W cesarskim gabinecie panowała cisza. Shen Yu nie miał czasu się rozejrzeć, zanim usłyszał głos Shang JunLin.
– Shen Yu.
Rozejrzał się w poszukiwaniu głosu – wtedy jego źrenice zwęziły się gwałtownie. Ujrzał oślepiającą czerwień, a tam, w centrum szkarłatu, stał cesarz w czerni.
Ciężki zapach krwi wypełnił nozdrza Shen Yu. W kałuży krwi u stóp cesarza leżał człowiek, który mógł być żywy lub martwy, podczas gdy inny mężczyzna kulił się na kolanach niedaleko, ale nie odważył się podnieść twarzy.
Atramentowo-czarne oczy Shang JunLin rozbłysły. Wyciągnął rękę do Shen Yu i powiedział:
– Podejdź tutaj.
Notki tłumacza:
*Czerwone świece były częścią ceremonii zaślubin w starożytnych Chinach. Wszystko tego dnia powinno być czerwone: ubrania, wystrój wnętrz, świece itd.
**Szlachetny Monarcha (a raczej szlachetna monarchini)– najwyższy tytuł jaki mogła otrzymać konkubina na dworze cesarskim.
***Gruba skóra – oznacza to, że ktoś jest odporny na krytykę, trudne sytuacje czy obraźliwie uwagi. Można zatem powiedzieć że „spływa jak po kaczce”.
Wasze wsparcie sprawia, że mogę dalej poświęcać czas i energię na tłumaczenie opowiadań, które tak lubicie. Każdy gest, nawet najmniejszy, pomaga mi utrzymać stronę i rozwijać się w tym, co kocham robić. Jeśli doceniacie moją pracę i chcielibyście wesprzeć mnie w dalszym tworzeniu, serdecznie zapraszam do wpłacenia datku przez Ko-fi. Dzięki Wam mogę dostarczać kolejne rozdziały!
Dziękuję za Waszą życzliwość i wsparcie!